niedziela, 22 kwietnia 2012

Zlot Czarownic czyli co tam Pani w polityce.


Na początku tego roku narodził się w mojej głowie pomysł na wspólne wyjście z przyjaciółkami. Wiadomo kawa, ciacho lub sałatka, pogaduchy. Oczywiście można to robić w domu, ale raz, że zmywać się nie chce, dwa, że chce się czasami między ludzi wyjść do kawiarni lub baru, a trzy, że M. za ścianą wprawdzie przy komputerze siedzi, ale pewnie ucho nadstawia, o czym tam Baby plotkują. Pojawiła się więc propozycja na wspólne wyjścia wyłącznie w babskim gronie, pieszczotliwie nazywane przez nas „Zlotami Czarownic”. Krótki przewodnik jak to stosować znajduje się poniżej.

Potrzebne będą:
  1. Więcej niż dwie zwariowane Babki.
  2. Ustalony termin, miejsce i godzina spotkania (zalecane zarezerwowanie min. 3 godzin czasu).
  3. Dobry lokal, najlepiej niezbyt głośny i niezbyt tłoczny.
  4. Dobra kawa i ciacho (wersja dla dietetycznych – sałatka).
  5. Tematy do rozmowy (najczęściej każda przynosi coś ze sobą lub wynikają w trakcie zlotu).
  6. Alkohol (opcjonalnie - składnik nieobowiązkowy).
Absolutnie nie dodajemy:
  1. Mężczyźni.
  2. Dzieci.
Efekt zmieszania składników:
  1. Interesujące informacje, opinie, nowinki, pomysły, porady, przepisy, etc.
  2. Ból brzucha (efekt śmiania się do rozpuku, sporadycznie przedawkowania ciastek).
  3. Relaksujący wieczór spędzony w miłym gronie.
Genialna sprawa, która polecam każdej Babie. Stosowanie raz w miesiącu gwarantuje zachowanie dobrej kondycji i zdrowia psychicznego :)

2 komentarze:

  1. Aż mi zazdrość, jednak u mnie brak miejsca gdzie można pójść i w zasadzie brak mi Bab z którymi bym pójść mogła

    OdpowiedzUsuń
  2. Miejsce jak miejsce to nie jest aż taki problem bo i na łąkę można pójść, ale towarzystwo to już inna sprawa. Ja kiedyś też nie miałam takich bab w jednej grupie, ale na moim weselu się zapoznały ze sobą, potem padła propozycja, zyskała poparcie, termin ustalony i teraz łazimy tak chociaż raz w miesiącu wspólnie (bo pojedynczo się spotykamy też).
    Martek przyjeżdżaj do nas weźmiemy Cię ze sobą. Teraz spotkanie pod koniec maja :)

    OdpowiedzUsuń