piątek, 6 lipca 2012

A dlaczego właściwie chcesz mieć dziecko?

Zadano mi niedawno takie pytanie. Uświadomiłam sobie, że jest to najtrudniejsze pytanie w moim życiu, a jednocześnie wcale nie musiałam szukać na nie długo odpowiedzi. Pierwsze co przyszło mi do głowy to, że to nie jest kwestia chęci, bo przecież całkiem niedługi czas temu wcale nie chciałam mieć dzieci. Więc? Wtedy nie chciałam, a teraz chcę? A może jutro nie będę chciała? To nie jest takie proste. Czemu więc wcześniej nie chciałam być matką? Czułam, że nie ma we mnie dość miłości, cierpliwości, dość odwagi, by wziąć w swoje dłonie ster cudzego życia, zwłaszcza tak maleńkiego i dzierżyć go właściwie do końca swojego życia, bo w sumie nigdy nie przestajemy być rodzicami, nawet jeśli nasze dzieci mają już swoje dzieci i swoje rodziny to wciąż są naszymi skarbami. Potem nadszedł moment, w którym poczułam, że to jest właśnie ta chwila kiedy jestem gotowa założyć rodzinę. Kiedy odnajduję w sobie takie pokłady miłości, którymi muszę obdarować kogoś więcej niż tylko mojego M. Dojrzałam do tego, żeby wziąć odpowiedzialność za drugiego człowieka, za jego wychowanie, za jego sukcesy i porażki, za jego życie.

2 komentarze:

  1. A mnie czasami dopada myśl, czy ja na pewno chcę mieć dziecko, a może to tylko taki nacisk społeczny, że taka kolej rzeczy, ze dziecko mieć "wypada", ze inni mają to ja tez chcę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Martek na tyle, na ile zdążyłam Cię poznać, jestem absolutnie pewna, że w Twoim przypadku to czego chce społeczeństwo czy otoczenie jest najmniej istotne.
    Sądzę, że chcesz mieć dziecko z czysto miłosno - matczynych pobudek, a nie dlatego, że wypada już mieć.
    Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń