sobota, 23 czerwca 2012

Czerwiec przeplata z wczesnej wiosny no i z lata!

Pierwszy dzień teoretycznego lata za nami. Pogoda niestety nie rozpieszcza urlopowiczów. Deszcz, wiatr, burze i temperatura wskazująca raczej na kwiecień niż na czerwiec. Trochę już na tym świecie żyję i jakoś nie pamiętam tak chłodnego początku lata. Odnoszę wrażenie, że pory roku się poprzekręcały jakoś mniej więcej o dwa miesiące i teraz srogie zimy przychodzą na przełomie lutego i marca a pełnia lata przypadnie na sierpień/wrzesień. Świat się zmienia i pędzi do przodu, to może i przyroda się zmienia i trochę nie nadąży za uciekającymi miesiącami? 

Lody i kawa mrożona niestety będą musiały poczekać na lepsze czasy. Zresztą poczekają nie tylko ze względu na temperatury, ale także z uwagi na fakt, że mamy koniec czerwca, początek lata, a ja siedzę w domu na L4 z katarem, bolącym gardłem, w zaawansowanym przeziębieniu. Zastanawiam się czy bardziej zdziwi mnie jutro świecące słońce i upał czy leżący na trawniku śnieg i przymrozek? Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że wyciągnięcie z piwnicy leżaka nie będzie pozbawione sensu, a kiedy przyjdzie czas na mój urlop w sierpniu zrobi się już prawdziwe lato czego sobie i Wam życzę.

6 komentarzy:

  1. Jak dla mnie po 28 czerwca(bo wcześniej tylko mnie irytuje siedzenie i wkuwanie do sesji, gdy za oknem pięknie) może świecić słonko.
    A dni były już upalne i męczące, więc i deszczu się nieco przydało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to. Nie cierpię siedzieć w pracy za biurkiem gdy szczęśliwi ludzie moczą tyłek w jeziorku.

      Usuń
  2. Ja pamiętam, jakieś 4 lata temu, było duuuuuuuuuuuuuuuużo zimniej.
    Zapraszamy do nas, upały okrutne, brrr, czekam z niecierpliwością na ochłodzenie, bo ponad 30 stopni to dla mnie za dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbytniego gorąca też nie lubię, ale zdecydowanie wolę takie 25 st. niż takie 15 jak u nas ostatnio.

      Usuń
  3. u nas wręcz przeciwnie przez ostatnie kilka lat nie było tak ciepłego czerwca a przede wszystkim tak ciepłych nocy czerwcowych więc zapraszam na południe u nas Ci słoneczka dostatek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Was na południu to zawsze na opak. Mam nadzieję, ze dobra pogoda będzie jak się wybiorę w tamte strony i Zamojszczyzna nie powita nas deszczem i śniegiem :)

      Usuń